HARMOKROMIA

Codziennie wybieramy ubrania które będziemy nosić przez większość dnia. 

Kolory po które sięgamy będą towarzyszyć nam w każdej chwili. 

Czy wiesz, że będą mieć wpływ na samopoczucie, nastrój oraz na wrażenie jakie będziesz robić?

Wiesz co kryje się za KOLOREM?

. 

Możemy ignorować wagę znaczenia barw ale nie zmieni to faktu, że w określonych kolorach 

będziemy wyglądać kompetentnie i wzbudzać poczucie bezpieczeństwa a w innych odwrotnie.

Zobacz jak w oparciu o zjawiska kolorystyczne postrzegamy rzeczywistość 

oraz jak kolory wzajemnie na siebie oddziaływują zmieniając typ percepcji.

Zjawisko kontrastu symultanicznego jest podstawą wiedzy o HARMOKORMII.

Czy kwiatek w środku po lewej nie jest ciemniejszy od tego po prawej?
….zapewniam że są takie same.

Nie wyglądają jednak tak samo ponieważ nasz mózg je porównuje (dekoduje)
w odniesieniu do otoczenia w którym występuje.

Ten po lewej stronie wydaje się inny gdyż w stosunku do jasnego tła jest ciemniejszy
a ten po prawej stronie wydaje się jaśniejszy ponieważ jest w otoczeniu ciemniejszym od siebie.

Naprawdę są takie same:)

Dopiero kiedy są blisko siebie widać, że są takie same.

To znaczy, że widzimy coś czego nie ma.
Nawet jeżeli wiemy, że kolory są takie same to w różnym otoczeniu będziemy je inaczej odbierać.

TO JEST DOWÓD, ŻE KOLORY ZAWSZE WPŁYWAJĄ NA SIEBIE WZAJEMNIE!!!
To fakt któremu nie można zaprzeczyć.

Dlaczego jest to ważne i jaki ma związek z HARMOKROMIĄ?

Jesteśmy stworzeni z kolorów. Nasza skóra, włosy, oczy są kolorowe.
Jeżeli kolory wzajemnie na siebie działają to jak działają kolory którymi się otaczasz? 

poniższa grafika będzie najlepszym przykładem

Kolor figury wewnątrz kwiatka odzwierciedla kolor ludzkiej skóry.
Wyobraź sobie, że to twoja skóra.

Oba wewnętrzne kwiatki mają identyczny kolor i rozmiar,
zauważ jak zmienia się on w zależności od koloru otoczenia.

Sam odbiór koloru nie jest jedyną różnicą. Wraz z tym odbiorem tworzą się dodatkowe 

informacje które mózg sam „dopisuje” 

(tzw. efekt HALO)

Te dwa kolory naprawdę są takie same :).

HARMONIA KOLORÓW
to dużo więcej niż analiza kolorystyczna

Kolory jako takie stanowią wielkie wyzwanie dla wszystkich którzy z nimi pracują.

Ograniczenie się do tradycyjnego rozumienia HARMOKROMII jako analizy kolorystycznej 

spłyca temat pozbawiając go energetycznej i wibracyjnej natury, mającej oparcie w nauce.

Kolor będąc określoną długością fali w spectrum widzialnym 

ma określone parametry a te z kolei mają na nas ogromny wpływ.

Od wieków próbujemy zrozumieć tajemnicze działanie kolorów 

w malarstwie medycynie czy architekturze. 

Kolory otaczają nas

 i tworzą symbole które mają na nas ogromny wpływ 

z którego nie zdajemy sobie sprawy.

Nie będę mocno rozszerzać tego wątku ze względu na jego rozległość.
W tym artykule skoncentruję się na znaczeniu koloru w HARMOKROMII.

Każdy z nas posiada indywidualny odcień skóry z którym harmonizują pewne kolory.

Kluczem do zrozumienia jest wzajemne oddziaływanie kolorów.
Nasz mózg odbiera je subiektywnie. Zawsze są one odbierane jako całość z otoczeniem. 

Ten sam kolor ale w innym towarzystwie będzie wyglądał inaczej.

Ileż to razy zdarzało się, że nosząc jakiś kolor czujemy, że świetnie 

w nim wyglądamy i w konsekwencji dobrze się czujemy.

Częściej jednak zauważamy to u innych.
Patrząc na kogoś wręcz ciśnie nam się na usta „ten kolor w ogóle do ciebie nie pasuje”... 

często intuicja bardzo trafnie potrafi to odczytać lub „jak świetnie wyglądasz

 w tym kolorze” i nie możemy oderwać oczu.

Długość fal danej barwy może „współbrzmieć” z naszym kolorytem lub nie.
Odpowiednio dobrane kolory sprawiają, że wyglądamy bardzo dobrze.

Małe zmarszczki znikają,
cienie pod oczami bledną,
niedoskonałości nikną
skóra wygląda promieniście, świeżo I młodo.

Kolory tego, co nosimy mają wpływ nie tylko jak wyglądamy ale również jak się czujemy.

Harmonizowanie kolorów ma również aspekt psychologiczny.

Dobrze dobrana kolorystyka sprawia, że czujemy się lepiej we własnej skórze.
rośnie poczucie własnej wartości.
jesteśmy postrzegani jako kompetentni,
profesjonalni, wiarygodni i spójni.

Nie można lekceważyć czegoś co wykonujemy codziennie przez 360 dni w roku. Sięgamy do szafy i wybieramy coś co będziemy nosić praktycznie przez cały dzień.
Kiedy robimy to nieświadomie to nasza podświadomość kieruje nami podczas dokonywania wyboru i jest to wybór odzwierciedlający nasz aktualny stan ducha.
Ile razy się zdarzyło, że wieczorem przygotowaliśmy sobie ubranie a na następny dzień zmieniła się nam koncepcja i trzeba było sięgnąć po coś innego.

Dlaczego się tak dzieje?
Powód jest prosty: ZMIENIŁ SIĘ STAN NASZEGO DUCHA.

Kiedy czujemy się źle a mamy w szafie tzw.: straszaki” czyli ubrania które wyjątkowo do nas nie pasują, nie są z nami harmonijne to ryzykujemy, że nasza depresją lub „dół” będzie widoczny jak na dłoni.

Bo właśnie w takim stanie ducha sięgamy automatycznie po to coś co będzie kolorystycznie „brzmiało” jak depresja...Jeżeli pozbyliśmy się „straszaków” (bo ktoś nam pomógł lub sami nauczyliśmy się jak dobierać kolory) to nawet w zły dzień założymy na siebie coś co nas „podkręci” i sprawi, że do końca dnia przejdzie nam zły humor.

To jest właśnie magia dobrze dobranej kolorystyki.

A co się dzieje kiedy nosimy źle dobrane kolory?

Niestety działanie kolorów to droga dwukierunkowa, czyli:

Źle dobrany kolor może:

1. zdominować, i wtedy słyszymy: „jaką masz piękną bluzkę”... no, tak bluzka jest piękna ale nas w niej nie widać, bo kolor zdominował nasz koloryt.
2. przytłoczyć. a wtedy widać wszystkie niedoskonałości, plamki, cienie pod oczami, zmarszczki
3. sprawić, że przygasa blask oczu i głębia spojrzenia
4. sprawić, że wyglądamy na zmęczonych albo wręcz chorych i wtedy może paść pytanie: „dobrze się czujesz?” a czujemy się świetnie i nie rozumiemy pytania..!
5. sprawić, że będziemy wyglądać wulgarnie. Dotyczy to szczególnie kobiet o delikatnej urodzie które korzystają z nieodpowiedniej kolorystyki.

Poniżej zdjęcia "nieśmiertelnej" ikony piękności. Przyglądnijcie się dobrze

....Tak, to ta sama Audrey Hapburn. Na pierwszym zdjęciu przed HARMOKROMIĄ a na drugim po HARMOKROMII. Widać różnicę?:)